Stare domeny
Stare domeny warto skupywać, bo one są jak wino – im starsze, tym lepsze (w pozycjonowaniu rzecz jasna). Dla większości osób to pewnie żadna tajemnica, że Google w pewien sposób faworyzuje stare domeny. Dlaczego warto je kupować, na co zwracać uwagę?
Każdy pozycjoner chce mieć w swojej walizce starą domenę z kilku względów:
- łatwiej się ją pozycjonuje,
- ma stałe i naturalne linki prowadzące do niej,
- ma PageRank (zazwyczaj dość wysoki – m.in. za staż),
- link na takiej domenie ma „moc” (?),
- jest się czym pochwalić wśród branży ;).
Stara domena możne pomóc w szybszym i łatwiejszym zdobyciu wyższych pozycji na interesujące nas hasła w Google. Trzeba tylko dobrze się nią zaopiekować i przystosować do „nowych” warunków.
Łatwiej się pozycjonuje?
Tak! Ostatnio wpadła mi w ręce taka jedna starsza domena, zawierająca słowo kluczowe. Przymierzam się do postawienia serwisu tematycznego. Jak to w moim przypadku bywa, przed postawieniem serwisu wypuszczam go on-line w postaci tzw. ślepych linków. Tworzę strukturę linków serwisu i puszczam na pożarcie crawlerów. W przypadku bardziej złożonych serwisów, proces ich tworzenia trwa jakiś czas. Więc po co marnować domenę, jak można ją zaindeksować i już zdobywać „punkty” za staż? Tak można robić również w przypadku nowych domen. Różnica między takim postępowaniem między starą a nową domeną jest taka, że obie domeny wypłyną na wysokie pozycje, ale nowa domena potem szybko spadnie, a stara będzie się trzymać.
Stałe linki?
Jak najbardziej. Bez względu jak stara jest domena, to będzie miała ona jakieś linki prowadzące do niej. Tak się składa, że też dysponuję kilkoma takimi domenami, które posiadają stałe linki i to od kilku lat. Fantastyczna sprawa. Mniejsza szansa na filtr no i łatwiej się wypozycjonować.
Wysoki PageRank?
To wynika z poprzedniego. Stałe, naturalne linki i do tego długi staż skutkuje wysokim PageRankiem. Tuż przed popełnieniem tego wpisu udało mnie się znaleźć stare domeny z 2001 roku, gdzie było informacji o sprzedaży domeny i PR=5 ;).
Moc pozycjonująca?
Jest to tylko domysł w żaden sposób nie potwierdzony. Jest taki przesąd mówiący o tym, że stare domeny mają dużą „moc” i po umieszczeniu linka na takie stronie, pozycjonowana strona dostaje „kopa”. Przykładem takiej domeny może być katalog DMOZ, gdzie każdy pozycjoner chce umieścić tam swoją stronę ;).
Lans!
No jasne. Kto się nie lubi chwalić, tym bardziej, że ma starą domenę i jest w stanie osiągnąć top10 na niemal każdą frazę.
To są niewątpliwie zalety posiadania starej domeny. Barierą w posiadaniu takiej domeny może się okazać cena. Wg mnie jest kwestia indywidualna i zależy od tego jak dobrze ktoś umie negocjować ceny.
Stare domeny można jeszcze podzielić na dwie kategorie:
- Faktycznie stare,
- I te z historią.
Co do faktycznie starych domen, to nie ma tutaj wątpliwości. Można odpytać whois i zobaczyć kiedy została utworzona. Mamy napisane czarne na białym.
W przypadku tych drugich – z historią – to sprawa nie jest już taka prosta. Takie domeny nie są aż tak stare na jakie mogą się wydawać. Chodzi tutaj o to, że mają one jakąś historię, coś na nich było (można to sprawdzić w Internet Archive) i potem domena nie została przedłużona, był okres „nicości” a potem znowu ktoś ją zarejestrował. Linki są, tylko data utworzenia trochę odmłodziła domenę. Jak na takie domeny patrzy Google – jeszcze nie wiem, ale trwają testy.
Mam nadzieję, że udało mnie się przybliżyć trochę ten temat i zainteresować Was inwestowaniem w stare domeny.
Komentarze 21
"Jak na takie domeny patrzy Google â jeszcze nie wiem, ale trwają testy"
Zaoszczędzę Ci czasu. Po okresie "nicości" google bardzo często nakłada blind nofollow na backlinki.
A na się nie zgodzę.
Moim zdaniem domena, mimo że miała sporą "przerwę" i tak ma plusy w porównaniu z całkiem nową domeną. I nie jest to tylko moje zdanie.
Najlepiej potestuj i przekonaj się sam :)
"Barierą w posiadaniu takiej domeny może się okazać cena."
Niekoniecznie i tu popieram adby. Są sposoby na znalezienie domen, które wygasły już jakiś czas temu i nikt ich nie przechwycił, a nadal posiadają dość mocne backlinki. Nawet jeśli są one już wyindeksowane i utraciły PR, mimo wszystko dają więcej niż nówki i przede wszystkim płaci się za nie cenę rejestracji. Wystarczy zachowanie tematyki, a tuż po indeksacji wybije się w serpach.
Wystarczy poszukać, ja stare domeny kupuję po 11 usd, często z aktywnymi BL oraz PR. :)
Z moich obserwacji wynika, że temat starych domena powraca przy okazji zmian algorytmu Google, tzn przy wprowadzaniu kolejnych restrykcji :)
Jakich narzędzi używacie do wyszukiwania lub kupowania starych domen? Czy może jednak szukacie ich ręcznie i manualnie przesiewacie długą listę?
"Łatwiej się pozycjonuje?
Tak! Ostatnio wpadła mi w ręce taka jedna starsza domena, zawierająca słowo kluczowe."
Właśnie nie! :) Podejrzewam, że w tym przypadku uzyskałeś wysoką pozycję, ponieważ słowo kluczowe, które pozycjonowałeś, było w nazwie domeny. Jej wiek może mieć znikome znaczenie. Od jakiegoś już czasu można zaobserwować, że słowo kluczowe w nazwie domeny nabrało dużego znaczenia przy pozycjonowaniu.
Sebastian, dla jednych będzie to znikome znacznie, dla innych zgoła inaczej. Ja widzę duże rozbieżności między pozycjami i indeksacją domen w zależności od ich wieku. Postawiłem ostatnio na leciwej domenie jeden zadbany katalog i na niszowych hasłach mam go często w ścisłej czołówce. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany adresem tego katalogu żeby się do niego zgłosić do niech uderza do mnie z PW na PiO.
"Zaoszczędzę Ci czasu. Po okresie "nicości" google bardzo często nakłada blind nofollow na backlinki."
Wcale niekoniecznie.
No czasem się uda trafić perełkę, ale można też trafić zbanowaną, zafiltrowaną - zanim się zorientujemy to trochę czasu nam już pochłonie + dodatkowe problemy z próbami odbanowania/odfiltrowania. No, ale z kolei niekiedy trzeba się sporo napocić, żeby przebić lekko podlinkowną starą domenę, nówką.
Z doświadczenia:
1. połowa moich starych domen z dużymi przerwami w historii (bez dodatkowych działań), dostaje przy pierwszym przeliczeniu pr=3-5
2. Jeśli stawiam "analogiczne" strony na domenie nowej i starej, to stara stabilniej i szybciej łapie site.
3. Jeśli zostaje utrzymana tematyka, w większości przypadków jest to znaczna pomoc nawet w przypadku trudnych fraz
Nie wiem, ale wydaje mi się że jeszcze kilka miesięcy i nawet kilkunastoletnia domena bez żadnej wartości będzie prawie całkowicie ignorowana przez google.
Insider, nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski. Jak na razie nic się nie zmieniło jeśli chodzi o stare domeny. Jeżeli ktoś wie w jaki sposób je kupować to bardzo dużo zyskuje. Zwróć uwagę na to, że kilkuletnie czy kilkunastoletnie domeny zawierają lub zawierały treści pisane dla ludzi, a nie dla robotów wyszukiwarek. Ale faktem jest, że jeżeli domena ma kilkanaście lat, ale nie było na niej dosłownie nic lub nie była zaindeksowana to wartość jej jest marna. Tak więc trzeba wiedzieć co się kupuje.
Ciężko teraz upolować jakąś starą dobrą .domene
Nie wiem, ale wydaje mi się że jeszcze kilka miesięcy i nawet kilkunastoletnia domena bez żadnej wartości będzie prawie całkowicie ignorowana przez google.
Insider, nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski. Jak na razie nic się nie zmieniło jeśli chodzi o stare domeny. Jeżeli ktoś wie w jaki sposób je kupować to bardzo dużo zyskuje. Zwróć uwagę na to, że kilkuletnie czy kilkunastoletnie domeny zawierają lub zawierały treści pisane dla ludzi, a nie dla robotów wyszukiwarek. Ale faktem jest, że jeżeli domena ma kilkanaście lat, ale nie było na niej dosłownie nic lub nie była zaindeksowana to wartość jej jest marna. Tak więc trzeba wiedzieć co się kupuje.
Ciężko teraz upolować jakąś starą dobrą .domene
Co to znaczy "stara" domena?
Czy domena zarejestrowana i utrzymywana w sieci od 2 lat zasługuje na miano "stara"? Jeżeli nie, to po jakim czasie można ją nazwać "starą"?
Kupiłem stara 11 letnią domenę i zobacze osobiście co się będzie działo. robociki już zaczęły po niej chodzić więc bana nie miała.
Główny problem polega na cenie przedłużenia domeny, na którą nie każdy może sobie pozwolić :) Tak też większość domen po roku znika.
Jeżeli jakiś czas domena była nieużywana (nie posiadała właściciela)to czy google uzna termin jej pierwszej rejestracji?
Ważne jest jednak, żeby takie domeny zarabiały na siebie. Z drugiej strony trzeba skupując uważnie przyjrzeć się takim domenom, aby nie kupić domen z filtrem Google.